Śmingus dyngus czy chuligański wybryk
Data publikacji 03.04.2010
Święta Wielkanocne, to przede
wszystkim czas odpoczynku, spotkań w gronie rodzinnym, ale również okres
nierozerwalnie związany z tradycją oblewania wodą w Poniedziałek Wielkanocny.
Wielokrotnie jednak oblewanie wodą, związane jest nie tyle z tradycją, co z
wybrykami chuligańskimi młodych ludzi. Śmigus-dyngus to oryginalna i zabawna tradycja, ale tylko
wtedy, kiedy akceptuje ją osoba oblewana wodą. "Polowania" z wiadrami na
przypadkowych przechodniów, lanie wodą z okien czy balkonów to już łamanie
prawa. Niepokojącym zjawiskiem jest rzucanie w przejeżdżające pojazdy workami
wypełnionymi wodą. Powoduje to poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Tego typu
ekscesy traktowane są jako wybryki chuligańskie, a za takie kodeks wykroczeń
przewiduje nawet karę aresztu.
Policja apeluje do rodziców - warto zwrócić dzieciom
uwagę, że oblewanie osób, które tego sobie nie życzą, jest zabronione.
Pamiętajmy - jeśli małoletni zniszczy komuś w ten sposób odzież, torebkę,
telefon etc., konsekwencje finansowe poniosą jego rodzice! Czyny
popełnione przez nieletnich od 13 do 17 roku życia będą kierowane do sądu
rodzinnego i nieletnich. Sprawcy chuligańskich wybryków powyżej 17 roku życia
poniosą odpowiedzialność jak dorośli.
Apelujemy do wszystkich młodych ludzi, którzy w lany
poniedziałek zamierzają polewać wodą o zachowanie
umiaru.