Feralna przejażdżka quadem
Data publikacji 29.07.2010
12 - letni chłopak wraz ze swoim 2 - letnim bratem wybrali się na przejażdżkęczterokołowcem. Wycieczka zakończyła się wywrotką. Na szczęście chłopcy nie odnieśli
żadnych obrażeń. Sejneńscy policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Wczoraj po południu doszło do niecodziennego spotkania. Sejneńscy policjanci jadąc drogą wiodącą przez kompleks leśny w Studzianym Lesie spotkali się z czterokołowcem.
Nic w tym dziwnego gdyby nie fakt, że za kierownicą pojazdu siedział 12 - latek,
który trzymał z przodu swego 2 - letniego brata. Chłopak jadąc lewą stroną drogi
najprawdopodobniej wystraszył się, gdy z zza zakrętu wyjechał radiowóz. Skręcając w lewą stronę zjechał na skarpę, stracił panowanie nad quadem i uderzył w zderzak radiowozu. W wyniku uderzenia chłopcy spadli z pojazdu. Na szczęście nie odnieśli
żadnych obrażeń. Jak ustalono na miejscu zdarzenia o wycieczce młodych podróżników
wiedział ich opiekun. Teraz policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.