Chciała sprzedać lokówkę, a straciła 970 złotych
Po wystawieniu produktu do sprzedaży na portalu ogłoszeniowym dostajesz link w celu otrzymania płatności? Po wejściu w link proszą cię o podanie danych osobowych, zalogowanie się do banku? Uważaj! Tak działają oszuści! Tym razem ich ofiarą padła mieszkanka powiatu sejneńskiego, która chcąc sprzedać lokówkę za 540 złotych, a straciła 970 złotych.
Do sejneńskich policjantów zgłosiła się 33-latka, która została oszukana w sieci. Kobieta na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż lokówkę za 540 złotych. Po chwili otrzymała wiadomość, że ktoś jest zainteresowany zakupem. Musiała jedynie podać swój adres e-mail. Po kilku minutach sprzedająca otrzymała wiadomość, w której był link z przyjęciem płatności. Kobieta, przekonana, że potwierdza transakcję, wybrała ikonę swojego banku. Następnie wpisała login i hasło, tym samym dając oszustom dostęp do swojego konta bankowego. Po kolejnych kilku minutach sprzedająca zorientowała się, że jej konto jest zablokowane. Kiedy skontaktowała się z infolinią dowiedziała się, że z jej konta zniknęło 970 złotych, które ktoś pobrał z bankomatu.
Jak nie dać się oszukać w przypadku kupna/sprzedaży na portalach aukcyjnych?
• bądź czujny, gdy otrzymasz wiadomość od kupującego/sprzedającego, aby wejść w link i podać pełne dane logowania do konta;
• podczas transakcji sprzedaży nigdy nie podawaj numeru karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2 , który jest nadrukowany obok podpisu;
• czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku, zanim wykorzystasz go nie wiedząc, co autoryzujesz;
• każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym, czy to przez wiadomości mailowe, sms-y i komunikatory, które zwierają linki powinny wzbudzić naszą czujność;
• zwróć uwagę na pisownię w wiadomościach – jeśli to oszustwo często zawiera błędy i literówki;
• każdy sposób wywarcia na nas presji czasu, pośpiechu, szybkiego sfinalizowania transakcji powinien wzmóc naszą czujność.